Nieprzyjemne doświadczenie turysty: Szokująco wysoka cena za taksówkę w Zakopanem
W Zakopanem, znanym polskim mieście o niekwestionowanej popularności i wysokim koszcie życia, pewien turysta spodziewał się cieszyć spokojnym wypoczynkiem. Podczas tego pobytu, decyzja o wybraniu taksówki jako środka transportu przyniosła mu nieoczekiwane rozczarowanie. Gdy spojrzał na paragon, doświadczył prawdziwego szoku.
Na stronie na Facebooku o nazwie „Tygodnik Podhalański”, pojawiło się zdjęcie tego konkretnego paragonu. Na pierwszy rzut oka wydawał się całkiem normalny, jednak zawarta na nim suma mogła zaskakiwać. Post na stronie informował: „Turysta przesłał nam paragon, który otrzymał od taksówkarza za kurs z centrum Zakopanego na Polanę Palenicę przy Morskim Oku”. Jak się okazało, stosunkowo krótki przejazd w tym miejscu kosztował go astronomiczną sumę 361 złotych.
Podróżny, który został pasażerem tej taksówki, nie mógł uwierzyć własnym oczom, widząc taką kwotę do zapłaty. Jego zdziwienie zdecydował się podzielić z innymi w sieci. Trasa, którą pokonał, była długości 23 km. Życząc sobie wyjaśnienia, dowiedział się od taksówkarza, że cena uwzględnia również powrót do punktu początkowego i wizytę u mechanika. Zszokowany mężczyzna opowiedział swoją historię dziennikarzom lokalnych mediów: „To jakieś żarty, usłyszałem, że ceny zaczynają się od 160 złotych, a maksimum to 200 zł”.